Kotleciki z indyka w panierce z migdałów i otrębów gryczanych

Na pomysł na kotleciki z indyka w panierce z migdałów i otrębów gryczanych wpadłam przypadkiem, gdy przechadzałam się pomiędzy półkami sklepowymi i szukałam pomysłu na obiad. Migdały i otręby w sklepie niedaleko leżały koło siebie, więc praktycznie same mi wpadły w oczy i zapaliła się nagle lampka z pomysłem!

skład:

piersi z indyka

mielone na drobno migdały

otręby gryczane

jajka

przyprawy: sól morska, czosnek granulowany, pieprz czarny

olej kokosowy

Sposób przygotowania:

Piersi z indyka tniemy na cienkie dłuższe plastry, które dodatkowo tłuczemy delikatnie przez folie. Te natomiast tniemy na mniejsze paski. Następnie solimy je i traktujemy czosnkiem z każdej strony. Osobno, w głębszym talerzu, rozbijamy kilka jajek, dosypujemy tam troszkę pieprzu i roztrzepujemy je widelcem. Musimy być przygotowani na to, że jedno jajko nie wystarczy, bo mięso bardzo dużo go wchłania, więc tych jajek trzeba będzie trochę więcej. Przypraw dajemy na oko, do smaku.

Do dwóch kolejnych talerzy (najlepiej płaskich) wsypujemy osobno otręby i osobno migdały.

W międzyczasie wlewamy oleju na patelnie (trochę więcej) i zagrzewamy. Kotleciki dużo go pochłaniają, więc trzeba go czasem dolewać.

Pocięte mięsne paski najpierw obtaczamy w migdałowej panierce (z obu stron), następnie obtaczamy w jajku, a na końcu w otrębach. Otrębów schodzi więcej niż migdałów, więc polecam zakupić ich więcej.

Ja na pół jednej piersi z indyka zużyłam 200 g migdałów i 300 g otrębów.

Tak przygotowane mięso smażymy z obu stron i gotowe przekładamy na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem kuchennym, by wchłonął nadmiar tłuszczu.

Panierka robi się chrupiąca i gruba.

Kotleciki smakują bardzo dobrze same, ale można je również podawać jako część posiłku lub jako przekąskę z jakimś ciekawym dipem lub sosem czy też np. z pastą paprykowo pomidorową, której przepis znajdziecie TUTAJ

Najbardziej cieszyło mnie to, że te kotleciki ekspresowo znikały z talerzy! Naszym chłopakom bardzo zasmakowały, pewnie ze względu na chrupiącą panierkę i smak.

Szczerze polecam, sprawdzone na całej rodzinie Jokiszów.