Piersi z kurczaka z rękawa
31 stycznia 2015Tak w ogóle to fajnie by było jeść 'w pełni zdrowe mięsne jadło’ i takie co sobie skubnie zieloną trawkę czy robaczka na wolnym wybiegu, ale niestety dostępu częstego do takiego mięsa nie mamy.
I tak muszę potwierdzić, że swojskie jadło jest nadal najlepsze niż te kupne w marketach, bo miałam okazję wiele razy skosztować. Niestety nie zawsze człowiek może jeść to co by chciał, więc kupuje to co może. Ogólnie staramy się wybierać zazwyczaj chude mięso i m.in. jest to drób. Kiedyś kupowaliśmy całego kurczaka, kroiłam go na części, które potem wykorzystywaliśmy do różnych potraw. Od długiego czasu przestaliśmy tak robić i głównie kupujemy piersi i porcje rosołowe. Dlaczego tak robimy? Porcje rosołowe to jak sama nazwa brzmi wykorzystujemy do robienia rosołu czy wywaru do różnych zup, natomiast jeśli chodzi o piersi to kupujemy je głównie z tego powodu, że zawierają mało tłuszczu (po usunięciu skóry), są lekkostrawne, delikatne w smaku, a do tego dostarczają bardzo dużo pełnowartościowego białka, które jest głównym 'elementem’ służącym do budowy tkanki mięśniowej.
Kiedyś standardową potrawą z piersi kurczaka był u nas kotlet. Obtaczało się piersi w jajku z przyprawami, bułce tartej i smażyło na oleju – chyba każdy zna ten standard!? Odeszliśmy parę lat temu jednak już od tej metody ze względu na rezygnację ze zwykłej mąki pszennej, natomiast przeszliśmy na spożywanie piersi z kurczaka w lżejszej formie, np. w galarecie (przepis – KLIK), duszone na patelni z różnymi przyprawami czy pieczone w piekarniku na różne sposoby. W związku z czym dziś chciałam się z Wami podzielić jednym ze sposobów przyrządzania piersi w naszej kuchni.
Po obejrzeniu tego filmiku pewnie niektórzy biją się teraz po głowie, że tak długo piekłam piersi!? Taki czas może zniechęcić Was od wykonania tego przepisu w obawie, że pierś będzie sucha – na szczęście mogę powiedzieć, że to mylne wyobrażenie, bo piersi wcześniej zamrożone i upieczone w ten sposób są bardzo soczyste i o to właśnie mi chodziło! :)
Podczas pieczenia wydziela się fajny sosik, który można później również wykorzystać :)
372,2 kcal
33,3 g białka
23,4 g tłuszczu
8 g węglowodanów
Ancia