Wywiad z dziewczyną z plakatu, Kamilą Makowską
14 stycznia 2016Jakiś czas temu przy trwającej V edycji akcji „Poduszka dla maluszka” w sklepach JYSK pojawił się przy kasach oto taki plakat…
Źródło zdjęcia: Fundacja SCCS
Dziś po zakończonej już V edycji akcji odnaleźliśmy dziewczynę z plakatu i zadaliśmy jej kilka znaczących pytań.
Dziś wywiad z Kamilą Makowską, z dziewczyną z plakatu akcji „Poduszka dla maluszka”.
AJ: Jak znalazłaś się na plakacie akcji „Poduszka dla maluszka”?
KM: Urodziłam się 04.04. Miesiąc po moim urodzeniu stwierdzono u mnie ostrą białaczkę limfoblastyczną. W wieku 10 lat moje serce odmówiło posłuszeństwa i byłam zakwalifikowana do listy pilnych przeszczepów serca. Rok temu zdiagnozowano u mnie nowotwór chłoniak, który był spowodowany przez leki immunosupresyjne. Pewnego dnia dostałam propozycję, żebym była twarzą akcji „Poduszka dla Maluszka”. Byłam bardzo zadowolona i od razu się zgodziłam.
AJ: A jak w ogóle zaczęła się Twoja choroba, jakie miałaś objawy?
KM: Na początku bolała mnie szczęka. Wszyscy myśleli, że to jakieś problemy stomatologiczne. Później zaczęłam się pokładać, cały czas spać oraz miałam źrenicę powiększoną.
AJ: Jak długo już trwa walka z nią?
KM: W grudniu miałam kontrolne badanie PET. Wykazuje ono czy nie ma nowych ognisk zapalnych, No i stał się cud… Na święta dostałam najcudowniejszy prezent jaki mogłam dostać. Teraz akurat mi zostały 3 bloki chemii, która leci po 30 min. Powiedzmy, że to jest taka podtrzymująca chemia.
AJ: Powiedz mi proszę, czy jest w ogóle możliwe by nie myśleć o chorobie?
KM: Tzn. Ja staram się nie myśleć o chorobie i przeszłości. Żyję jak normalna nastolatka. Spotykam się z koleżankami, znajomymi, piszę bloga, uczę się i pomagam innym.
AJ: Czy przy tym wszystkim nie czujesz się może samotna?
KM: Owszem, czasami mam chwile słabości po czym czuję się samotna. Podczas chemioterapii musiałam uważać, żeby czegoś nie złapać. Miałam i nadal mam izolację.
AJ: Jak wspierać takie osoby z podobnymi problemami zdrowotnymi?
KM: Mi pomagają komentarze moich czytelników na blogu oraz facebooku. Dają mi wiele otuchy, wsparcia, a przede wszystkim motywację na dalsze pisanie bloga oraz do walki z chorobą.
AJ: Czy jest coś co jest w stanie zwrócić Ci zdrowie?
KM: Motywacja, walka, Pan Bóg i może dieta… :D
AJ: Jakie są Twoje marzenia, nie chodzi mi tylko o chorobę?
KM: Być cały czas zdrowa, nigdy już nie chorować. A jeśli chodzi o moje „małe” marzenia. W przyszłości bardzo chciałabym nauczyć się hiszpańskiego i angielskiego biegle oraz podróżować po calutkim świecie..
AJ: Prowadzisz bloga, prawda? O czym piszesz?
KM: W moim blogu każdy może znaleźć to co lubi. Opisuję tam moje dni, zamieszczam przepisy, DIY- zrób to sam oraz czasami wymyślam jakieś zabawy. Mój blog również stał się motywacją do walki dla wiele osób. Moi znajomi mi dziękowali, że go założyłam, ponieważ inaczej teraz patrzą na świat… Uświadamiam również, że warto docenić nawet najmniejszą błahostkę, ponieważ można ją stracić… kamilamakowska.blogspot.com
AJ: Czy chciałabyś przekazać coś naszym czytelnikom?
KM: Oczywiście, są to moje motta.
„Nigdy się nie poddawaj.”
„Każda chwila jest na wagę złota. Więc wykorzystuj ten czas najlepiej jak tylko możesz.”
„Aby móc coś osiągnąć, musisz się nie poddawać i dążyć do celu.”
„Walcz do końca nawet, gdy stajesz się bezsilnym.”
„Nieważne co nam przyniesie los. Musimy to przetrwać. Walcząc stajesz się silniejszym. Jak osiągniesz zwycięstwo będziesz dumny z siebie, że się nie poddałeś.” – Kamila Makowska
Dziękuję Kamilo za możliwość zrobienia z Tobą wywiadu! Życzymy Ci powrotu do zdrowia, spełnienia marzeń i mnóstwo czytelników Twojego bloga!
Wywiad z Kamilą przeprowadziła Aneta Jokisz.