Słodkie szaleństwo – frytki z batatów
5 stycznia 2015Batat – wilec ziemniaczany – słodki ziemniak – kuzyn naszego ziemniaka
Bataty, które można kupić w naszych sklepach, w smaku na surowo przypominają marchewkę tylko że słodszą. Kolor po obraniu mają nieco podobny do marchewki czy dyni. Natomiast ich miąższ przypomina z wyglądu trochę ziemniaka, trochę selera.
Te słodkie ziemniaczki zawierają dużo beta-karotenu, który to pozytywnie wpływa na naszą skórę. Poza tym zawiera m.in. witaminę A, C, witaminy z grupy B, E, PP, kwas foliowy, potas, magnez, sód, wapń, żelazo.
Można jeść je ugotowane, pieczone,…, a nawet na surowo (zjedzenie naszych surowych ziemniaków może nam zaszkodzić).
Niestety bataty w naszych sklepach są dość drogie, koszt kilograma to ok. 8-9 zł, można jednak znaleźć je za mniej, ale i również za więcej.
Ziemniaki te jedliśmy już nie raz, ale nie jest to stały bywalec w naszej kuchni, właśnie ze względu na ich cenę.
Jakiś czas temu zrobiliśmy sobie z nich słodkie szaleństwo, a mianowicie frytki, którymi zajadały się nawet dzieciaki. Tak się zajadały, że aż im się uszy trzęsły.
Do przygotowania frytek z ziemniaków potrzebujemy: bataty i olej.
Sposób przygotowania:Bataty obieramy, myjemy, osuszamy i tniemy na frytki – ja tym razem zrobiłam je w niestandardowy sposób, bo pocięłam je w kosteczkę.W garnku czy głębokim rondlu rozgrzewamy olej.Do gorącego oleju wrzucamy pokrojone bataty i smażymy – możemy je smażyć partiami, ale pamiętając by smażyć je na głębokim oleju aż pojawi się chrupiąca skórka.Gdy już frytki z batatów będą gotowe to wyciągamy je łyżką cedzakową na talerz wyłożony papierowym ręczniczkiem kuchennym – pomoże to w odciąganiu zbędnego tłuszczu z frytek. Frytki niech chwilę na tym ręczniczku poleżą, po czym przekładamy je na docelowy talerz, a zużyty papierowy ręcznik wyrzucamy.
Tak przygotowane frytki można jeść na ciepło i zimno, smakują rewelacyjnie, nawet bez żadnych przypraw.
ZROBISZ NAM WIELKĄ PRZYJEMNOŚĆ UDOSTĘPNIAJĄC TEN TEKST DALEJ