O czym marzy ciężarna, czyli ja!?

O czym marzy ciężarna, czyli ja!?

7 stycznia 2015 7 przez Nasza droga do

Dziewięć miesięcy ciąży to bardzo trudny okres dla kobiety – okres ten przynosi nie tylko dobre chwile, ale są też takie, w których kobieta tęskni nawet za czymś bardzo banalnym! Dzisiaj zdradzę o czym marzy ciężarna, czyli ja!? Ale żeby nie było, że marudzę, to napiszę również za czym będę tęsknić jak już urodzę.

 

 

O czym marzę ja będąc w ciąży

    1. By dziecko urodziło się zdrowe!
    2. Aby szczęśliwie donosić ciąże, urodzić i fajnie by było jakbym odczuwała przy tym jak najmniej bólu! 
    3. Aby podczas ciąży nie porobiły się rozstępy.
    4. Aby po urodzeniu zmieścić się w swoje stare ciuchy. 
    5. Żebym miała ‘czym karmić’ po urodzeniu. 
    6. Aby cycki nie opadły po okresie laktacji.
    7. Aby móc położyć się na brzuchu podczas snu – moja idealna pozycja do spania. 
    8. Żebym szybko wróciła do formy/kondycji po porodzie, bo marzę za kolejnymi górskimi wędrówkami i długodystansowymi spacerami – to moja mała pasja. 
    9. Marzę za ‘normalną’ kąpielą w wannie – gorące kąpiele dla ciężarnych są niewskazane, bo można nawet poronić.

 

Za czym będę tęsknić jak już urodzę

  1. Za świadomością, że jestem w ciąży. 
  2. Za ruchami dziecka w brzuchu! 
  3. Za widokiem dziecka na monitorze z USG – podziwianie ruchów dziecka w łonie i odgłosu bicia serca! 
  4. Za brakiem menstruacji – tak, będę za tym tęsknić, bo normalnie mam obfite i bolesne. 
  5. Za sexem bez zabezpieczenia. 
  6. Za snem – tak, będę tęsknić za wysypianiem się, bo okres niemowlęcy to trudny okres. 
  7. Za ‘okresem ochronnym’ dla kobiet ciężarnych.

Pewnie jeszcze do tego bym coś dodała, ale myślę, że wypisałam te najistotniejsze sprawy.