Odkrycie roku 2015 – kosmetyki z serii GRANATAPFEL z Pharmetheiss Cosmetics
5 maja 2015Pharmatheiss Cosmetics posiada w swojej ofercie różne serie kosmetyków, dziś o serii GRANATAPFEL.
Seria kosmetyków GRANATAPFEL to cytuję „kombinacja najlepszych składników z owocu granatu, drogocennej toskańskiej oliwy z oliwek tłoczonej na zimno oraz innych składników czynnych zapewniająca skórze odpowiednią warstwę lipidową, nawilża ją, łagodząc oznaki przedwczesnego starzenia.”
Brzmi to bardzo poważnie, prawda? Bo to kosmetyki z formułą ANTI-AGING, czyli z formułą przeciwstarzeniową, a ja już od długiego czasu szukałam czegoś dobrego w tym kierunku, no i w końcu samo mnie znalazło!
To teraz przejdę do szczegółów…
Wyciąg z owoców granatu, cytuję:
- dzięki wysokiej zawartości kwasu punikowego (OMEGA-5), który występuje w naturze wyłącznie w owocach granatu, stymuluje odnowę komórkową w naskórku
- zawiera ponad 20 bioaktywnych polifenoli działających antywolnorodnikowo
- pobudza syntezę kolagenu i elastyny w skórze właściwej
Kofeina, cytuję:
- pobudza przemianę materii
- poprawia mikrokrążenie
- zwiększa sprężystość skóry
- zwana pokrzywą indyjską, roślina rosnąca na terenach Azji Południowo-Wschodniej
- wspomaga proces redukcji tkanki tłuszczowej
Toskańska oliwa z oliwek extra vergine, cytuję:
- bogata w oleokantal, oleuropeinę, witaminę E oraz skwalen
- działa przeciwzapalnie, poprawia nawilżenie, wykazuje działanie antywolnorodnikowe
Masło Shea, cytuję:
- masło SHEA (1-5%) stymuluje aktywność komórek do walki ze starzeniem się, wspomaga odnowę naskórka
- stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny
Moja opinia:
Kosmetyk ten jest dla mnie idealny pod każdym względem i choć wyciąg z granatu jest w składzie dalej niż myślałam, to mile zaskoczona jestem, że na drugim miejscu w składzie tuż po wodzie, jest masło Shea, które posiada wiele cennych składników pozytywnie wpływających na naszą skórę.
Kosmetyk zawiera niestety takie składniki, które jednak mogą powodować zaskórniki, jednym z nim jest właśnie te masło – jednak ja nie zauważyłam u siebie takich problemów po zastosowaniu tego kosmetyku, a mam tendencję do zaskórników. Jest to jednak masło do ciała, a nie krem do twarzy. Firma stworzyła osobne produkty do twarzy, więc nie ma się czego bać!
Skóra już po pierwszym jego zastosowaniu jest długo nawilżona, wygląda jakby nawodniona, a do tego bardzo gładka.
Idealny jak dla mnie zapach, chociaż na skórze długo się nie utrzymuje, ale mi to zupełnie nie przeszkadza.
Kremowa konsystencja, dzięki czemu szybciej idzie wsmarować masło w skórę.
Kosmetyk jest bardzo wydajny.
Ja jednak ze względu na skład, m.in. kofeinę, staram się go trochę rzadziej nakładać, bo karmię piersią. Jednak jak tylko przestanę będę smarować zgodnie z opisem, dwa razy dziennie. Póki co skupiam się na brzuchu i rękach, gdzie najbardziej moja skóra teraz potrzebuje nawilżenia.
Maseczka ujędrniająca Granatapfel Straffende Pflegemaske
- łagodzi podrażnienia, regeneruje popękaną, szorstka skórę i poprawia jej elastyczność
Jest bardzo wydajna, jedna saszetka starcza mi na dwa razy!
Kosmetyki te można zakupić w dobrych aptekach.
Ja na pewno będę po nie sięgać w przyszłości!
Jeśli nie mieliście z nią styczności to wskakujcie tutaj po więcej informacji – klik.