Jak ukryć skrzynkę elektryczną? Zrób to sam

Jak ukryć skrzynkę elektryczną? Zrób to sam

29 lutego 2016 1 przez Nasza droga do

Nie wiem czy Was, ale nas strasznie irytują stare skrzynki elektryczne w mieszkaniach, bo nie są ładne i zawsze z nich wieje. Mówię o takich zwykłych stalowych starych skrzynkach. Najprościej byłoby ją wymienić na nowszą, ładniejszą, ale jak się okazuje to wcale nie jest takie proste, bo trzeba to zgłaszać u dostawców prądu, wiąże się to z demontażem licznika i niestety są to koszta. A człowiek jak robi remont i nie ma w planach wymiany kabli elektrycznych to myśli o tym, żeby ten remont zrobić jak najszybciej i jak najmniejszym kosztem, a procedury wymiany skrzynek pewnie są długie, ale co my tam w sumie o tym wiemy, nic ;) bo skrzynki nie wymienialiśmy nigdy, wiemy jednak tyle, że fachowiec kosztuje. Jak więc ukryć skrzynkę elektryczną samemu?

Można to zrobić na różne sposoby, a my zrobiliśmy to tak.

Najpierw sprawdziliśmy stan techniczny skrzynki oraz jego mocowanie do ściany. Zależało nam na usunięciu drzwiczek metalowych oraz obwódki metalowej. Mocowanie było na tyle dobre tej wewnętrznej części skrzynki, że spokojnie mogliśmy sobie na to pozwolić, bez strachu, że licznik nam wpadnie do komina. Ważne by przy tym nie naruszyć serca skrzynki, czyli licznika. Po usunięciu tej części Ysiek wziął się za odświeżenie ścian.

Niestety nie zrobiliśmy zdjęcia samej obudowy przed zmianą, ale na szczęście nadrobiliśmy już w trakcie.

jak ukryć skrzynkę elektryczną?

Pozostałą część skrzynki uszczelniliśmy, tak by z niej nie wiało jak dotychczas, zrobiliśmy to za pomocą pianki montażowej przy okazji wzmacniając jej usadowienie w ścianie. Wiadomo, po wyschnięciu nadmiar pianki się usunęło. Następnie Ysiek wziął miary zewnętrzne wystającej na ścianie części skrzynki i miary wewnętrzne ramki na obrazki, bodajże jest ona z Ikea (tył ramki usunęliśmy), którą otrzymaliśmy kiedyś w prezencie ślubnym :) Miary te były potrzebne do zrobienia odpowiedniego wspornika przyszłego obrazu. Wspornik Ysiek zrobił ze starej półki o grubości 1,5 cm, tak by na nią osadzić obraz. Ze względu na to, że nasz licznik ktoś kiedyś zbyt wysoko zamontował, to małe grafiki niezbyt się do tego by nadawały, więc tutaj potrzebna nam była duża grafika, przynajmniej na górze, bo jest bardziej widoczna. Poratowała nas firma https://myloview.pl, która ma bardzo duży wybór grafik. Wybraliśmy motyw rękawic bokserskich, bo licznik ten znajduje się przy wejściu do pokoju naszych synów i tak ogólnie też pasuje do nas, bo często w jednym z pokoi wisi worek bokserski, na którym ćwiczymy, rozładowujemy emocje, bawimy się, uczymy, … Grafikę tą, a raczej zdjęcie, nakleiliśmy na szybkę za pomocą taśmy dwustronnej, gdyż nie byłaby ona widoczna przez te mleczne ubarwienie na szkle. Pozostało nam tylko jeszcze wymyśleć jakieś pasujące do tego hasło motywacyjne albo podbudowujące ;) wydrukować i dokleić. Może macie jakieś pomysły na hasło?