Farsz na ostro do jajek z fioletowej marchewki i fioletowymi kiełkami

Farsz na ostro do jajek z fioletowej marchewki i fioletowymi kiełkami

1 kwietnia 2018 2 przez Nasza droga do

Farsz na ostro do jajek z fioletowej marchewki, to kolejny spontaniczny pomysł, który powstał w mojej kuchni.

Fioletowa marchewka, zwana inaczej czarną marchewką, z tego co się dowiedziałam, to jedna z najstarszych odmian marchwi w Europie, która przywędrowała na nasz kontynent z Afganistanu na przełomie XII/XIII wieku. I gdyby nie to, że na cześć króla Wilhelma I Orańskiego, uzyskano z niej odmianę pomarańczową, to pewnie dziś powszechnie jedzoną byłaby własnie marchewka fioletowa, która okazuje się, że jest o wiele zdrowsza i o wiele u nas droższa niż marchewka pomarańczowa. Aż chce mi się przeklinać, gdy sama to piszę, człowiek potrafi wszystko zepsuć, ale czy naprawić?

A na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć jak wygląda w ogóle fioletowa marchewka. 

 

z fioletowych marchewek

 

Pewnie nasuwa Ci się pytanie, czy taka marchewka farbuje? Tak i to bardzo, a podczas obróbki termicznej zmienia swój kolor. W smaku jest podobna do marchewki pomarańczowej, jednak wyczuwam w niej smak buraka. Je się ją jak zwykłą marchewkę. Ja przygotowałam z nich farsz do jajek.

Farsz na ostro do jajek z fioletowej marchewki i fioletowymi kiełkami

farsz na ostro do jajek z fioletowych marchewek

składniki farszu:

3 marchewki 

pół łyżki musztardy stołowej

przyprawy: sól i pieprz

Sposób przygotowania:

Marchewka podczas obróbki zmienia kolor na ciemnoczerwony jak buraczki. 

Marchewkę myjemy i gotujemy nieobrane. Gotujemy w lekko osolonej wodzie do miękkości. Woda się zafarbuje na ciemnofioletowy kolor. Marchewkę obieramy i trzemy na tarce na grubszych oczkach. 

Potartą marchewkę mieszamy z musztardą, dodajemy pieprz mielony i tyle!

Jajka gotujemy na twardo, obieramy i tniemy na pół. Na połówki jajek układamy trochę marchewkowego farszu, a na wierzch fioletowych kiełek z jarmużu. Kiełki jarmużu mają smak rzodkiewki.

Musztarda i kiełki nadadzą ostrości.

Słyszeliście w ogóle o fioletowej marchewce? Ja dowiedziałam się o niej niedawno. Szkoda, że już nie jest u nas powszechna.

 

 

Print Friendly, PDF & Email