Sałatka z kalafiorem. Fioletowy i zielony kalafior. Jogurt typu islandzkiego.
8 kwietnia 2018Lubimy eksperymentować w kuchni. W tym roku bawimy się kolorami potraw. W miesiącu kwietniu króluje #kolorpotrawy #fioletowy. Natrafiłam ostatnio w sklepie na różne odmiany kalafiora, które wyglądają przez swój kolor niesamowicie, a do tego świetnie smakują na surowo. Sałatka z kalafiorem to moja propozycja posiłku. Ciekawa, kolorowa i trochę śmieszna kompozycja kolorów: #zielony #żółty #biały #fioletowy
skład – dla jednej osoby:
kilka różyczek różnych odmian kalafiora: fioletowy, zielony, zielony Romanesco
kiełki jarmużu
ryż (ok. 50-70g)
75 g jogurtu islandzkiego (pół opakowania)
1 ząbek czosnku
słonecznik
przyprawy: kurkuma, sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Ryż przygotowałam zgonie z instrukcją na opakowaniu, w tym, że do wody dodałam trochę kurkumy, by nabrał koloru żółtego, oraz soli do smaku. Ryż przestudziłam przed podaniem.
Na środku talerza ułożyłam najpierw umyte i osuszone kiełki jarmużu, które mają ostrość i smak rzodkiewki. Zrobiłam z nich jakby gniazdko. Na nie nałożyłam sera islandzkiego zmieszanego z pieprzem mielonym i wyciśniętym. Ser islandzki przypomina mi smak twarożku.
Następnie zrobiłam kolorowe kręgi z kilku różyczek umytego i świeżego kalafiora.
Wokół obsypujemy jeszcze ryżem, a wierzch potrawy obsypujemy prażonym słonecznikiem bez łupek.
Prażenie. Słonecznik po prostu wsypujemy na gorącą patelnie i chwilę trzymamy na ogniu, mieszamy. Nie możemy dopuścić do spalenia słonecznika.
Świeży kalafior na surowo jest o wiele smaczniejszy niż ugotowany. Warto się przełamać, jeśli nie próbowaliście go jeszcze takiego. Jest soczysty, lekko ostry i chrupki.
Nie polecam jeść „zwiedniętego” kalafiora na surowo, nie ma już tak dobrego smaku.