Pasta z papryki i pomidorów bez cukru
10 października 2014Przychodzę do Was z kolejnym przepisem, tym razem na domową pastę z papryki i pomidorów, bez użycia cukru.
potrzebne składniki:1,5 kg papryki czerwonej słodkiej1 kg pomidorów1 papryczka chilli2 łyżki posiekanej świeżej lub mrożonej zielonej pietruszki5 dużych ząbków czosnku polskiego75 ml oliwy z oliwek2 łyżeczki soli kuchennej niejodowanej3 łyżki octu 8 %
Sposób przygotowania:
Najpierw bierzemy się za papryki słodkie i pomidory, które fajnie by było wcześniej zmiękczyć i pozbyć się z nich skórek. W związku z czym na dwie blaszki z piekarnika układamy na papierze do pieczenia umyte wcześniej i osuszone słodkie papryki (z ogonkami), pomidory, a także jedną papryczkę chilli.
Pomidory nacinamy leciutko nożem z dwóch stron robiąc na nich jakby krzyżyk – to ułatwi zejście z nich skórek.
Z papryczki chilli usuwamy zieloną część – należy uważać by nie robić to gołymi rękami, by ostrość papryczki na nie nie przeszła, można to zrobić np. nożem i widelcem.
Warzywa te lekko podpiekamy w temperaturze 220°C do czasu, gdy będziemy widzieć, że skórka będzie łatwo schodzić, czyli im bardziej skórka pomarszczona tym lepiej – u mnie to było 30 minut dla papryki słodkiej i jakieś 18 minut dla pomidorów i papryki chilli (najlepiej obserwować warzywa, by się nie spaliły – jak się lekko ‘przyrumienią’ to nic strasznego).
Gdy już nam się coś podpiecze, np. wspomniane pomidory, to wyciągamy je z piekarnika i obieramy nożem ze skórki – ja obieram je póki są jeszcze ciepłe, ale trzeba bardzo uważać by się nie sparzyć, więc warto sobie pomóc np. widelcem, który przytrzyma te warzywka. Pomidory tniemy na drobno i wrzucamy do durszlaka.
Jeśli chodzi o papryczkę chilli to delikatnie przekładamy ją łyżką czy widelcem z piekarnika bezpośrednio do durszlaka (kładziemy na pomidory) – papryczki chilli nie obieramy ze skórki!
Natomiast upieczone słodkie papryki oprócz tego, że musimy je obrać ze skóry to trzeba je jeszcze oczyścić z pestek oraz pousuwać z nich ogonki (zielone części). Tak oczyszczoną paprykę kroimy na bardzo drobno i wrzucamy do tego samego durszlaka co pomidory.
Warzywa te muszą odcieknąć z wody, więc zostawiamy je w durszlaku na ok. 2 godziny. Po tym czasie przekładamy je do dużego garnka lub rondla (o ile nam się zmieszczą), zalewamy oliwą i smażymy na średnim ogniu do rozpadu warzyw – jeśli trzeba to dolewamy w międzyczasie jeszcze trochę oliwy. Następnie ściągamy garnek/rondel z ognia i wlewamy do garnka ocet – mieszamy – dodajemy pokrojony drobno czosnek, pietruszkę oraz sól – dokładnie mieszamy. Tak gotową pastę, jeszcze gorącą przekładamy do słoika – można ją później zapasteryzować, ale jeśli pasta ma być zjedzona w najbliższym czasie to nie trzeba.
Trochę z tą pastą jest roboty, no i niestety szybko znika ze słoika, taka dobra. U nas zniknęła w mgnieniu oka.
Można ją użyć do wielu rzeczy, np. jako dip albo jako dodatek do obiadu, do pieczeni, do kanapek, itp.