Change your life / Zmień swoje życie – wyzwanie
23 czerwca 2015Każdy jest Panem swojego losu!?
Wiele osób mówi, że każdy może robić wszystko na co ma się ochotę, wystarczy tylko chcieć i dążyć do tego, czyżby?
Oczywiście, że tak, jeśli tylko jesteś odważny by zmienić to w czym tkwisz, to droga wtedy jest prosta, inaczej jest, gdy tkwisz w czymś czego sam nie lubisz, a wydaje Ci się, że musisz!
Ja lubię swoją pracę, pracuję przy pomocy programu AutoCAD, chociaż teraz jestem na macierzyńskim. Lubię również spędzać czas z moimi dziećmi, moim mężem, to bardzo ważny dla mnie czas! Lubię również blogowanie i wszystko co się z tym wiąże.
Wszystkie te rzeczy coś łączy – twórczość!
W pracy ‘tworzę’ (wróć tworzyłam) ‘osprzęt’ potrzebny do produkcji profili zimnogiętych – to uwalnia moją męską stronę, majsterkowanie.
W domu… stworzyliśmy z mężem wspaniałe dzieciaki, z których chcemy ‘stworzyć’ dobrych ludzi – to uwalnia moje zaplecze pedagogiczne.
Blogowanie… blogowanie to coś więcej niż zwykłe pisanie, tutaj tworzę coś dla kogoś, dla Was, przy okazji uwalniając swoje wewnętrzne potrzeby, np. uzewnętrznianie się o problemach codzienności, małe majsterkowanie, kucharzenie, podróże, … Piszę o tym co uwalnia mnie od złych emocji, by tkwić w dobrym nastawieniu do wszystkiego. Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście!
Otoczenie, w którym przebywamy ma bardzo duży wpływ na to kim i jacy jesteśmy! Dlatego też od jakiegoś czasu staram się walczyć ze swoimi słabościami. Udało mi się pokonać problemy z ‘psychosomatycznym’ uczuleniem, udało mi się ‘wyjść do ludzi’, udało mi się być pewniejszą siebie, udało mi się znaleźć drogę do ładniejszej cery, udaje mi się pokonywać moje słabości związane ze spożywaniem słodyczy, udaje mi się powrócić do formy sprzed ciąży, … Najdziwniejsze jest to, że człowiekowi najbardziej przeszkadza w sobie to co inni również w Tobie zauważają, jak zaczynasz o tym otwarcie mówić! Powiem Wam szczerze, że jest to jakaś forma motywacji do tego by zmienić się w tych dziedzinach, z którymi sobie do tej pory nie radziliśmy! Najgorsze jest jednak to, że można się idąc tą drogą trochę zagubić, może ona motywować, ale może ona i dołować. Mówienie wszystkim o wszystkim nie jest to do końca dobra forma motywacji, mnie ona jednak motywuje do działania, dlatego też dzielę się z Wami moimi wyzwaniami. Moim kolejnym wyzwaniem jest walka z drobnostkami – nie bez powodu mówi się ‘nie zadręczaj się drobiazgami, kobieto!’ – bo kobietki mają tendencję do przejmowania się naprawdę pierdołami (przynajmniej ja tak mam), faceci pewnie też coś tam za uszami mają, ale nie znam tak ich umysłu jak swojego!
Moje wyzwanie będzie polegało na tym, że będę od czasu do czasu narzucać sobie jakiś temat do wykonania dotyczący właśnie tych drobiazgów, np. przeorganizowania szaf, co mnie męczy od dawna, albo o zmianie stylu ubierania, albo o sposobie odżywiania, albo o przełamywaniu bolączek, itd. itp. I o tym od czasu do czasu zamierzam pisać. Założyłam również grupę na facebook’u, w której będziemy się motywować do walki z codziennymi drobiazgami w naszym życiu – przyłącz się i Ty (strona w trakcie budowy, ale można się wpisywać) KLIK.
Ancia