Łap za słówka

Jesteśmy fanami Wydawnictwa Egmont, bo robią naprawdę fajne rzeczy dla dzieciaków. Z tym wydawnictwem spotkaliśmy się pierwszy raz, gdy kupiliśmy gazetki z klockami Lego dla naszych chłopków. Od tamtej pory kolekcja nam się powiększa, a jest co zbierać, bo mają m.in. wspomniane wyżej gazetki z klockami, książki, kolorowanki, a nawet gry. A jeśli mowa już o grach, to dziś zaprezentuję Wam grę „Łap za słówka„, imprezowa gra słowna, dla dzieci w wieku 10 lat, i wzwyż. 

Z roku na rok nasi chłopcy coraz starsi, uczą się również nowych gier. Ta gra choć jest dla starszych dzieci niż nasze, wcale nie musi oznaczać, że nie mogą w nią grać. Można po prostu w nią grać inaczej lub pozwolić, by dzieci towarzyszyły nam i wykonywały pewne, łatwiejsze, zadania, np. rzucanie kostkami.

Ja jako dziecko bardzo lubiłam grać z rodzicami w gry, głównie to były zwykłe karty, bo za moich młodzieńczych czasów, takie gry były drogie. Mama wtedy piekła specjalnie na ten czas ciasto i w trakcie grania szybko znikało. Był to super czas, gdy rodzina była razem! I takie chwile wprowadzam w nasze życie, by nasi chłopcy mieli również fajne wspomnienia. 

Zasady gry s a dosyć proste, zobaczcie sami.

I to wszystko na czas!