Szczeliniec Wielki był jednym z naszych celów, będąc na urlopie z dziećmi w Dusznikach Zdroju. Na Szczelińcu Wielkim byliśmy już kiedyś podczas naszej podróży poślubnej. To miejsce wtedy nas bardzo zauroczyło, chcieliśmy pokazać je naszym dzieciom.

Szczeliniec Wielki z dziećmi

Do Karłowa, gdzie znajduje się góra Szczeliniec Wielki, mieliśmy ok. 25 minut podróży z Duszników Zdrój. Tak więc dojazd nas zbytnio nie zmęczył. Gorzej już było na schodach, które prowadziły na sam szczyt Szczelińca.

Nasze dzieci, o dziwo na urlopie, bardzo wcześnie się budzą, więc od razu jak tylko wstali, po lekkim śniadaniu, wyruszyliśmy na wyprawę. Dzięki temu udało nam się uniknąć tłumów na szlakach, znaleźć darmowe miejsce parkingowe i uniknąć zbędnych wydatków przy straganach. Kto rano wstaje ten ma lekko. No, ale niestety nas dorosłych te schody prawie pokonały, jest ich masa i to wiedz, że to normalne jak dostaniesz zadyszkę, idąc na sam szczyt. Dzieci nas przeganiały (wtedy mieli 5 i 7 lat).

Szczeliniec Wielki wynagradza nasz trud i cieszy nasze oczy piękną scenerią zbudowaną ze skał. Podczas wędrówki należy uważać na głowę oraz to co się znajduje pod nogami. Znajduje się tam masa szczelin, jak i wystających fragmentów skał.

Wchodząc schodami z Karłowa, przed samymi schodami na szlaku znajdziecie ubikacje. Na szczycie jest kilka punktów widokowych, schronisko gdzie możesz odpocząć oraz punkt kasowy, by móc podziwiać Szczeliniec z innej strony.

Na wędrówkę warto zabrać ze sobą coś cieplejszego na górę. Można też pomyśleć o swoim prowiancie, bo ceny w schronisku są, jak dla nas, zbyt duże. Z wózkami dla dzieci nie radzę się tam udawać. Jeśli chodzi o nosidło, to do momentu schroniska jak najbardziej można wziąć je ze sobą. Natomiast jeśli chcecie pójść dalej, to może to być duży kłopot, by się z nim przecisnąć między szczelinami.

Nie mamy za dużo zdjęć z tego miejsca, ale za to materiał filmowy na którym możesz zobaczyć dokładniej jak ta trasa wygląda.

OBEJRZYJ  ⇓⇓⇓ KLIK W FILM ⇓⇓⇓