Wegan but not so much – przepis na smaczną potrawę ze szpinakiem
20 listopada 2016Pamiętacie jak parę tygodni temu zacząłem eksplorować wegańskie przepisy pisząc, że da się je prosto szybko i zdrowo stworzyć? No cóż, tym razem troszkę pojechałem, bo przepis jest czasochłonny i złożony i nie do końca wegański, choć mięsa nie ma w swym składzie. Zapraszam na przepis na smaczną potrawę ze szpinakiem.
Na obronę mojego nowego przepisu mogę za to powiedzieć, że jest bardzo dobry! Nasze chłopaki wcinali to bez narzekania!
Do pełnego przepisu potrzebnych nam będzie:
ok. 250 g makaronu świderki
20og szpinaku
2 ząbki czosnku
10 g pestek dyni
10 g ziaren słonecznika
solidnej cebuli
5-6 marchwi
50 g żółtego sera (dlatego nie do końca wegański ten przepis jest)
przyprawy: sól, imbir, czubryca zielona, 2 łyżki oleju kokosowego (równie dobrze może być zwykły rzepakowy)
kilka garści przesmażonej ciecierzycy (przepis na nią TUTAJ)
Sposób przygotowania:
Makaron gotujemy, odcedzamy (wiadomo jak to makaron).
Pestki dyni i słonecznik przyprażamy na patelni. Szpinak (ja użyłem mrożonego brykietu) wrzucamy na tą samą patelnie co nasiona dokładając posiekaną cebulkę i czosnek. Przysmażamy wszystko dodając przypraw i oleju.
Osobno siekamy marchew, wsadzamy w miseczkę, dodajemy łyżkę oleju kokosowego, szczyptę soli i troszkę imbiru. Mieszamy i wrzucamy (moje ostatnie objawienie) do parowaru.
Makaron dorzucamy do szpinaku i solidnie mieszamy. Jeszcze ciepłe jedzonko wykładamy na talerz, tak na środku, przesypujemy to tartym serem i przygotowaną wcześniej ciecierzycą, w wokół wykładamy gotowaną na parze marchewką z imbirem. Palce lizać!