Trasa rowerowa wzdłuż Koszarawy i Jeziora Żywieckiego. Plaża miejska w Żywcu. Śląskie podróże
18 lipca 2021Trasa rowerowa wzdłuż Koszarawy i Jeziora Żywieckiego. Polska zaskakuje nas, ostatnio coraz bardziej, swoimi metamorfozami. Przeprowadzane zmiany są nie tylko z myślą budowania nowych obiektów czy poprawy infrastruktury drogowej. Zmiany widać również w miejscach turystycznych, gdzie można spędzić swój wolny czas, blisko natury. Żywiec, miasto, które znajduje się w województwie śląskim, bardzo pozytywnie zaskoczyło nas swoją przemianą!
Trasa rowerowa wzdłuż Koszarawy i Jeziora Żywieckiego również ścieżką spacerową!
Jak dojechać do Żywca z aglomeracji katowickiej?
W Żywcu bywamy kilka razy w roku, odwiedzając w pobliskiej wsi naszą rodzinę, stąd nasze zainteresowanie tym miastem. Przy dobrych wiatrach, znaczy się bez korków i fali czerwonego światła na drodze nr 1, jesteśmy w Żywcu w okołu godzinkę z minutami. Korek zazwyczaj lubi robić się na wysokości Tych, Pszczyny, jak i już zjeżdżając z trasy, na rondzie, na moście, w samym Żywcu. Warto więc jeździć poza godzinami szczytowymi. Warto też wybrać trasę objazdową S1 na wysokości Bielska-Białej, jest to naprawdę piękna trasa, bez świateł, z niesamowitym górskim krajobrazem (oczywiście Bielsko-Biała jest również świetnym miejscem nie tylko turystycznym, do którego warto się wybrać).
Poniżej znajdziesz omawianą trasę Ruda Ślaska – Żywiec zaznaczoną na mapie google. Oczywiście jest kilka alternatywnych dróg w razie korków na drodze, ale nie są to ogólnie krótsze trasy. Pomimo tego i tak warto nadłożyć wtedy drogi niż stać w korkach i się nerwować, taka jest nasza dewiza podróżnicza ;)
Gdzie się zaczyna, a gdzie kończy nowa trasa rowerowa wzdłuż Koszarawy i Jeziora Żywieckiego?
Trudno powiedzieć, gdzie się zaczyna, a gdzie kończy nowa trasa rowerowa, bo praktycznie to zależy od punktu, z którego zaczniesz swoją przygodę. Omówimy ją więc od strony, którą my ją pokonujemy, czyli od… rzeki Koszarawy. Jej początkowy punkt, o którym my wiemy, znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Kopernika i Pola Lisickich, przed mostem, wśród drzew. Zresztą jak obejrzysz poniższy film zobaczysz o jaki punkt początkowy nam chodzi.
OBEJRZYJ VIDEO RELACJĘ Z TRASY ROWEROWEJ ⇓⇓⇓ KLIK W FILM ⇓⇓⇓
Dlaczego warto rozpocząć trasę od Koszarawy?
A no choćby dlatego, że im dalej pokonujemy trasę, tym więcej atrakcji odkrywamy i pięknych górskich krajobrazów. A to napotykamy kilka punktów na rzece Koszarawa, gdzie można się opluskać, jak i kilka punktów gastronomicznych. W pobliżu rzeki Koszarawy znajdziesz również świetną miejscówkę do wypoczynku, jak np. urokliwy Park Zamkowy, a także dla lubiących trochę się zmęczyć (choć nie bardzo bo tylko z początku) szlak na Grojec. Jadąc dalej przejeżdżasz wzdłuż rzeki Soła, wałami, pięknie przygotowaną do tego trasą rowerową. I tu uwaga, zjeżdżając już w kierunku jeziora, na trasie tej oprócz rowerzystów, spotkasz też spacerowiczów. Jak się okazuje trasa wzdłuż Jeziora Żywieckiego nie jest tylko trasą rowerową, jest również ścieżką spacerową. Dlatego wybierając się na wycieczkę, warto mieć również to na uwadze.
Patrząc na podłoże drogi, widać, że jest to trasa uwzględniająca wózki inwalidzkie czy wózki dziecięce. Choć na całej trasie jest kilka odmian podłoża, to i tak jest to trasa praktycznie dla każdego. Jedynie hulajnogi nieelektryczne, czy rolki, mogą mieć tutaj problem na niektórych odcinkach, więc lepiej mieć to na uwadze, bo będziecie mieć co nosić.
Droga jest bardzo przemyślana, znajdziecie dużo punktów, ławek, na odpoczynek. Widoki, zwłaszcza już przy Jeziorze Żywieckim, zachwycają. Z trasy można spokojnie dostrzec Skrzyczne, jak i górę Żar.
Jadąc czy idąc brzegami Jeziora Żywieckiego, możemy dostrzec ludzi uprawiających sporty wodne. Jest to ogólnie fajne miejsce do uprawiania sportów na wolnym powietrzu, blisko natury. Dostrzec można również wędkarzy.
Cała trasa, od naszego punktu początkowego wynosi ok. 7 km. Nasz 6 latek spokojnie dał radę ją pokonać na rowerze, robiąc małe odpoczynki na podziwianie widoków.
Na końcu tej trasy, jadąc w kierunku opisanym powyżej, natrafiamy na plażę miejską i punkt wypożyczania np. rowerków wodnych!
Ciekawi jesteśmy czy znacie już tę trasę? Jak wrażenia?
A może znacie również ciekawe miejsce, warte opisania? Daj znać w komentarzu.